Wkrótce w Galerii Handlowej w Przemyślu pojawi się sklep Action i Sinsay

Jeśli lubicie często robić zakupy, otwarcie znanego na całą Polskę sklepu sieci Sinsay z pewnością Was ucieszy. Zarówno odzieżowy Sinsay, jak i sklep gadżeciarski Action to miejsca, które kuszą niskimi cenami. Od ilości przykuwających wzrok towarów ciężko oderwać oczy. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie nastąpi otwarcie dwóch bardzo znanych sklepów, ale przygotowania już trwają.

Sinsay i Action: uważajcie, by nie wydać za dużo!

Koszulki za 10 zł, swetry za 50 zł i gadżety nieprzekraczające 7 zł to w sklepach Sinsay i Action codzienność. Wszystkie akcesoria i ubrania są ponadto piękne, kolorowe i zachwycające, na co nabiorą się nie tylko dzieci, ale również dorośli. Problem z niskimi cenami jest taki, że kupujemy znacznie więcej rzeczy, niż planowaliśmy. A nawet jak się zsumuje parę rachunków na kilka złotych, wychodzi całkiem pokaźna suma.

Sklepy dużych sieci handlowych mają do perfekcji opanowane kuszenie klientów. Kiedy już więc Sinsay i Action otworzą się na gości, postarajcie się podejść rozsądnie do zakupów. Warto zastanowić się dwa razy nad zakupem każdej rzeczy, by potem nie wylądować z toną niepotrzebnych rzeczy i niepasujących ubrań.

Wielkie sieci handlowe wątpliwe etycznie

Prawdopodobnie i tak nie zniechęci Was to do zakupów, ale warto wspomnieć, że takie sklepy jak Action czy Sinsay zbudowały swoją potęgę na wyzysku ludzi. Nie jest możliwe, by uczciwe prowadzenie marki pozwoliło na sprzedawanie ubrań za 10 zł, 20 zł, czy nawet 50 zł.

Warto również mieć na uwadze bardzo kiepski skład tanich ubrań. Wszystkie piękne sweterki są w Sinsay szyte z poliestru i akrylu. Nie dość, że jest to po prostu plastik, to jeszcze farbowany toksycznymi barwnikami. Na dokładkę ubrania te mają najczęściej słabą jakość.

Nie unikniemy kupowania rzeczy od nieetycznych producentów, ale warto szanować przy tym własne pieniądze. Rozsądne zakupy to podstawa, a jeśli chodzi o swetry, warto zaoszczędzić sobie przynajmniej na taki z bawełny. Ostatecznie, po co wydawać pieniądze na coś, z czego nie będzie się korzystać?