Mężczyzna uciekał przed policją. Śmiertelnie potrącił 31-letniego rowerzystę

Mężczyzna uciekał przed policją. Śmiertelnie potrącił 31-letniego rowerzystę

We wtorek około godziny 16:00 policjanci patrolujący okolice małej miejscowości w powiecie przemyskim natknęli się na pijanego kierowcę. Osobowe BMW nie zatrzymało się do kontroli, co zapoczątkowało pościg. W trakcie ucieczki kierowca BMW śmiertelnie potrącił 31-letniego rowerzystę. Mężczyzna trafił do aresztu na 3 miesiące.

Do 12 lat więzienia za śmiertelne potrącenie pod wpływem alkoholu

Brawurowa ucieczka nietrzeźwego kierowcy BMW zakończyła się tragicznie dla 31-letniego mieszkańca powiatu. Rowerzysta wpadł na maskę pojazdu w wyniku potrącenia. Zginął na miejscu. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł z powodu poważnych obrażeń wielonarządowych. Tymczasem nietrzeźwy kierujący usiłował jechać dalej. Po drodze wpadł na zaparkowany samochód, przez co BMW przewróciło się na bok. Mężczyzna dalej próbował uciekać, tym razem pieszo. Zatrzymanie było kwestią chwili. Okazało się, że kierowca ma w organizmie 2 promile alkoholu. Decyzją sądu 42-latka umieszczono w areszcie na najbliższe 3 miesiące. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.