Zatrzymany włamywacz z Przemyśla – 37-latek w rękach policji
Na początku września bieżącego roku w Przemyślu doszło do włamania do jednego z lokali gastronomicznych. Sprawca, po usunięciu zabezpieczeń w oknie, dostał się do wnętrza, skąd skradł pieniądze oraz alkohol. Straty, które oszacowano na kwotę przekraczającą tysiąc złotych, stały się przedmiotem szczegółowego śledztwa policji.
Śledztwo i działania policji
Po zgłoszeniu incydentu, miejscowi funkcjonariusze przystąpili do działań operacyjnych. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny i zabezpieczono ślady, które mogły prowadzić do ustalenia tożsamości włamywacza. Zebrane informacje pozwoliły kryminalnym z Przemyśla skoncentrować się na jednej osobie, która stała się głównym podejrzanym w tej sprawie.
Identyfikacja i zatrzymanie podejrzanego
W wyniku intensywnych działań śledczych, ustalono, że podejrzany to 37-letni mężczyzna bez stałego adresu zamieszkania. Policjanci szybko zlokalizowali jego pobyt, co doprowadziło do jego zatrzymania. W czwartkowe popołudnie mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, przy czym czyn ten został popełniony w warunkach recydywy.
Konsekwencje prawne
W świetle obowiązujących przepisów, za kradzież z włamaniem w warunkach recydywy, oskarżonemu grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Sprawa jest nadal badana, a policja podkreśla, że dzięki skutecznej współpracy i zaangażowaniu udało się szybko zatrzymać sprawcę, co jest istotne dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.
Źródło: KMP w Przemyślu
