Kierowca z zakazem prowadzenia pojazdów skazany w trybie przyspieszonym

W miniony poniedziałek, podczas rutynowej kontroli drogowej, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu zatrzymali kierowcę peugeota za przekroczenie dozwolonej prędkości. Początkowo planowano ukarać go mandatem, jednak z biegiem czasu sytuacja przybrała znacznie poważniejszy obrót dla tego mieszkańca Przemyśla.
Nieoczekiwany zwrot wydarzeń
Podczas weryfikacji danych kierowcy odkryto, że 46-latek prowadził samochód, mimo że miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz ten wydał Sąd Rejonowy w Przemyślu. W efekcie mężczyzna został zatrzymany i umieszczony w policyjnej izbie zatrzymań, a sprawa trafiła do sądu w trybie przyspieszonym.
Sądowy werdykt
Następnego dnia, w trakcie rozprawy sądowej, mężczyzna usłyszał nieprawomocny wyrok. Sąd skazał go na rok pozbawienia wolności, zawieszając jednak wykonanie kary na trzyletni okres próby. Dodatkowo, nałożono na niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez kolejne pięć lat oraz zobowiązano do zapłaty 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Statystyki i konsekwencje prawne
To już dziewiąty przypadek w bieżącym roku, kiedy to policjanci z Przemyśla doprowadzili do wydania nieprawomocnego wyroku w trybie przyspieszonym. Warto przypomnieć, że osoby łamiące sądowy zakaz prowadzenia pojazdów muszą spodziewać się natychmiastowych konsekwencji. Zgodnie z artykułem 244 kodeksu karnego, ignorowanie takiego zakazu może skutkować karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, a także zakazem prowadzenia pojazdów i wysoką grzywną.
Bezkompromisowe egzekwowanie prawa
Ścisłe przestrzeganie przepisów ma na celu eliminację tolerancji dla lekceważenia orzeczeń sądowych. Władze podkreślają, że każda taka sprawa traktowana jest z najwyższą powagą, co ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach oraz ochronę społeczeństwa przed nieodpowiedzialnym zachowaniem kierowców.
Źródło: KMP w Przemyślu