Śmieci w Przemyślu. Nie wszyscy ludzie dbają o wygląd miasta

Pogoda robi się coraz piękniejsza, a delikatnie przygrzewające słońce budzi pozytywne nastroje. Zachęceni do relaksujących spacerów mieszkańcy miasta szybko mogą stracić pozytywny nastrój. Niestety, w Przemyślu są ludzie, którzy stale zaśmiecają teren w pobliżu lasów, rzek i parków. Czy uda się znaleźć rozwiązanie tego problemu?

Gorszące brzegi przemyskich rzek

Polskie miasta są naprawdę ładne, a Przemyśl nie jest wyjątkiem. Spragnieni piękna natury mieszkańcy miasta uwielbiają chodzić na spacery nad rzekę San, czy rzekę Wiar. W ostatnich tygodniach zauważono, że malownicze brzegi rzek przestały zachwycać. Panuje tam absolutne śmietnisko. Butelki, puszki po piwie, papierki, reklamówki — do wyboru do koloru!

Trudno zrozumieć takie zachowanie, przecież o nieśmieceniu uczą już od najmłodszych lat w szkołach. Dlaczego śmieciarze upodobali sobie akurat brzegi rzek? Trudno powiedzieć. Są podejrzenia, że za zaśmiecanie tych okolic odpowiadają działkowicze, którzy chwile relaksu kończą wyrzucaniem śmieci na łono natury. A przecież i tak muszą zapłacić za wywóz śmieci. Zaśmiecanie natury to żadna oszczędność, a kiedy śmiecącego przyłapie policja, może on stracić sporo pieniędzy w ramach zapłacenia grzywny.

To nie wina służb porządkowych

W dzisiejszych czasach trudno nie produkować śmieci, ponieważ praktycznie każdy produkt ma jednorazowe opakowanie. Mimo wszystko większość ludzi doskonale rozumie, że łono natury nie jest dobrym miejscem na wyrzucanie śmieci, zwłaszcza że przez najbliższe kilkaset lat nie ulegną one rozkładowi. I ostatecznie wrzucenie puszek, czy butelek do miejskiego pojemnika na śmieci to żaden wysiłek.

Niestety wciąż pojawiają się osoby, które nie rozumieją, że śmiecenie w przyrodzie jest jak śmiecenie we własnym domu. Czy te osoby uważają, że śmieci z lasów i parków powinny zbierać służby porządkujące miasto? Na wszelki wypadek wyjaśniamy, że obowiązkiem wszystkich mieszkańców miasta jest dbanie o to, by pozostawiać po sobie porządek.

A jeśli byliście świadkami, jak ktoś wyrzuca nielegalnie śmieci, nie bójcie się zadzwonić po odpowiednie służby.